Limeryki kolekcjonuje i udostępnia: Lena Pelowska


89. Lech Szeglowski


Pewna dzika dama z Annapolis
żądała tylko: ach, poliż mi poliż.
Lingwista-anglista
(sprawa oczywista):
Ok, madam, ja Polish i ty Polish.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz