Limeryki kolekcjonuje i udostępnia: Lena Pelowska


97. kurrara


Raz kanibal w powiecie Koluszki,
na mecz wprosił się oraz paluszki.
W przerwie, głosem dość głuchem,
rzekł z zawodem, że kruche
i w ogóle to nie czuć w nich juszki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz